Fan Test - czy warto to stosować?

[madziaaa]

Dowiedziałam się ostatnio, że jest taka opcja w PS3, która włącza wentylator w konsoli na maksymalne obroty i w ten sposób można wyczyścić konsolę z kurzu bez rozkręcania jej. Wiatraczek po prostu wydmuchuje cały syf z wewnątrz. Czy ktoś to stosował? Czy jest to bezpieczne? Czy opcja ta jest dostępna w PS3 500GB SuperSlim?

[Makaveli]

Ta opcja dostępna była tylko w konsolach FAT.

[madziaaa]

Ta opcja dostępna była tylko w konsolach FAT.

AHA
W takim razie, jak najlepiej dbać o sprzęt. Rozkręcanie nie wchodzi w grę, bo mam dwie lewe ręce. Czy wkraczanie do akcji z odkurzaczem raz na 2 miesiące wystarczy?

[Makaveli]

Raz na rok wystarczy. Nie wierzę, że w twoim pokoju jest aż tak brudno, żeby po dwóch miesiącach konsola została zapchana kurzem.

Nie bądź tak obsesyjnie przejęta czyszczeniem sprzętu - nie trzeba tego tak często robić. Czas ten wydłuża się jeszcze bardziej ze zmniejszeniem częstotliwości grania na konsoli, czyli im mniej grasz, tym rzadziej trzeba ją czyścić, no bo co się ma zakurzyć, skoro konsola jest wyłączona.

[miku31]

Ta opcja dostępna była tylko w konsolach FAT.

W wersji slim konsoli także można było to zrobić.
A w super slim nie wiem. Może ktoś inny z forum wie.

A co do samego testu. Ja konsole używałem całkiem sporo czasu i zrobiłem fan test, i ani gram kurzu nie wyleciał. Jak się dobrze używa konsolę to nie trzeba jej czyścić. Trzeba na przykład pamiętać by konsola stała na jakimś podwyższeniu, bo gdy będzie stała na ziemi to wentylatorek będzie zbierał kurz.

[mattek]

Niestety, ale to nieprawda, że wentylator nie będzie zbierał kurzu, jeżeli zapewnimy mu odpowiednie warunki.

Konsola podczas pracy w pewnym sensie oddycha, zabierając chłodne powietrze "z zewnątrz" w celu schłodzenia środka, następnie wyrzuca je (już ogrzane) z drugiej strony. Te właśnie powietrze zawiera w sobie kurz, który chcąc, nie chcąc osiada na łopatkach coolera czy radiatorach i nie ma na to rady.
Żaden fan-test nie wyczyści sprzętu w środku. To po prostu chwilowa, szybsza praca chłodzenia, która w żaden sposób nie wyrzuci pyłu ze środka, a tym bardziej łopatek. Z tych elementów niełatwo jest zdjąć cały brud odkurzaczem przy bezpośrednim dostępie do nich, więc co dopiero, jak to wszystko siedzi ciasno w konsoli? Owszem, niekiedy może zdarzyć się, że faktycznie po wykonaniu testu, coś tam zobaczymy przy otworach wentylacyjnych, jednak jest to nic innego, jak delikatny pyłek osiadający przy wywietrznikach, który stosunkowo można łatwo usunąć podmuchem.

Fan-test można robić w celach profilaktycznych , jak raz-dwa na rok. Więcej nie ma potrzeby, ponieważ to nic nie daje.
Jedynym i do tego w 100% skutecznym sposobem na wyczyszczenie konsoli jest jej rozkręcenie i dokładne wypucowanie wewnątrz. Taki zabieg powinno robić się co jakieś dwa latka, a pastę zmieniać co drugie rozkręcenie.

Stwierdzenie kolegi miku31 jest błędne. Owszem, można ten efekt lekko spowolnić poprzez częste odkurzanie samego domu/pomieszczenia, jednak i tak coś tam zawsze osiada, a im więcej konsola ma lat, tym więcej tego tam się znajduje. Otwórz ją, jeżeli masz już po gwarancji, to się zdziwisz, że jednak tak czysto nie jest.

[miku31]

Stwierdzenie kolegi miku31 jest błędne. Owszem, można ten efekt lekko spowolnić poprzez częste odkurzanie samego domu/pomieszczenia, jednak i tak coś tam zawsze osiada, a im więcej konsola ma lat, tym więcej tego tam się znajduje. Otwórz ją, jeżeli masz już po gwarancji, to się zdziwisz, że jednak tak czysto nie jest.

Czy ja wiem. PS3 nigdy nie otwierałem, ale za to rozebrałem PS2. Była znikoma ilość kurzu.

[Makaveli]

PS2 to trochę inna technologia i nigdy nie zbierze się w niej tyle kurzu, co w PS3.

[mattek]

Dokładnie.
PS3 ma znacznie bardziej zaawansowany układ chłodzenia, a poza tym dosyć duże temperatury sprzyjając zalęganiu się kurzu i innych syfków

[madziaaa]

A czytałam tutaj, że po zakończeniu gry dobrze jest zostawić konsolę włączoną (widok menu), odczekać kilka minut i dopiero potem wyłączyć. Co wy na to?