29-01-2014, 22:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-01-2014, 22:03 przez Kapitan Krwotok.)
Grał ktoś może w demo? Ja właśnie wczoraj ściągnąłem i muszę przyznać, że robi wrażenie. I to wrażenie pozytywne. Nie zliczę ile godzin spędziłem przy Budokai Tenkaichi 2 oraz 3 i choć nowa odsłona w dosyć znacznym stopniu je przypomina to dało się poczuć pewien powiew świeżości. Demo oczywiście jest mocno okrojone ale i daje możliwość gry w sieci co właśnie w tym momencie czyni mój zafascynowany gierką brat. Grafika jest całkiem niezła choć niestety nie rysunkowa co nawet nie przeszkadza mi tak bardzo jak na początku myślałem. Choć w sumie to włosy Goku wyglądają dziwnie. Natomiast modele otoczenie czyli budynków czy drzew robią dobre wrażenie. Ciekawym dodatkiem jest możliwość zmiany stroju i jego koloru każdemu wojownikowi. Osobiście wolę coś takiego niż wrzucanie 150 postaci zawierających takie sławy jak przypadkowy przechodzień, które w większości walczą i ruszają się tak samo. W Battle of Z, choć nie udostępniono w wersji demonstracyjnej zbyt wiele wojowników, to prowadzenie każdej jest nieco inne. Odniosłem np. wrażenie, że Piccolo to postać nadająca się bardziej do walki dystansowej niż wręcz. W sieci gra się świetnie. Mamy tu walki dwóch drużyn złożonych zarówno z prawdziwych graczy jak i tych sterowanych przez sztuczną inteligencję. Wyobraźcie sobie tylko Super Kamehamehe połączoną z Makenkokappo użytą przez dwóch graczy w jednym momencie i wymierzoną w przeciwnika. Niesamowite. Czasem rozgrywki bywają bardzo emocjonujące jednak parę razy trafiłem na drużyny w których najlepszym graczem była postać sterowana przez komputer. Co więcej czasem występowały też lagi mimo, że mam szybkie i stabilne łącze. Ogólnie to wrażenie mam pozytywne i poważnie zastanowię się nad zakupem pełnej wersji po premierze która już pod koniec miesiąca.
Edit.
Myślałem, że demo to tylko taki zalążek tego co można tam zobaczyć w pełnej wersji ale jednak wiele się nie zmieniło, a moje nadzieje zostały rozwiane. Niestety ale brak możliwości gry 1v1 to dla mnie nieśmieszny żart. Można grać tylko drużynowo. Niby fajnie ale o zwykłych pojedynkach nie powinno sie zapominać. Poza tym gra ma sens tylko w sieci bowiem na singlu jest nudno. Myślałem, że system rozkazów będzie w finalnej wersji działał jak należy, jednak tak nie jest. Brak możliwości gry z drugim graczem na jednej konsoli był tylko gwoździem do trumny. Szkoda bo zapowiadało się fajnie, demo zrobiło na mnie dobre wrażenie i myślałem, że ostateczna wersja naprawi jego błędy. Niestety. Grę miałem okazję przetestować w sklepie z grami mojego znajomego, i ciesze się, że to właśnie w ten sposób miałem okazję jej się przyjrzeć, bo gdybym wydał na nią 200 zł to byłbym bardzo zły. Jedyny plus to Goku Super Sayian God, no i figurka w edycji kolekcjonerskiej jest ładna
. W battle of z grałem tylko kilka godzin, więc może nie powinienem oceniać całości ale gra mnie nie przekonała, mimo, że w nią wierzyłem i bardzo chciałem by była udana. Zresztą czytając artykuły na różnych portalach na temat tej gry myślę, że nawet gdybym poświęcił jej więcej czasu to jej wartość ostatecznie nie wzrosła by w moich oczach. Może kiedyś na jakiejś promocji się skuszę, jednak za taką cenę jaka jest teraz to nie ma mowy bym ją kupił.
Edit.
Myślałem, że demo to tylko taki zalążek tego co można tam zobaczyć w pełnej wersji ale jednak wiele się nie zmieniło, a moje nadzieje zostały rozwiane. Niestety ale brak możliwości gry 1v1 to dla mnie nieśmieszny żart. Można grać tylko drużynowo. Niby fajnie ale o zwykłych pojedynkach nie powinno sie zapominać. Poza tym gra ma sens tylko w sieci bowiem na singlu jest nudno. Myślałem, że system rozkazów będzie w finalnej wersji działał jak należy, jednak tak nie jest. Brak możliwości gry z drugim graczem na jednej konsoli był tylko gwoździem do trumny. Szkoda bo zapowiadało się fajnie, demo zrobiło na mnie dobre wrażenie i myślałem, że ostateczna wersja naprawi jego błędy. Niestety. Grę miałem okazję przetestować w sklepie z grami mojego znajomego, i ciesze się, że to właśnie w ten sposób miałem okazję jej się przyjrzeć, bo gdybym wydał na nią 200 zł to byłbym bardzo zły. Jedyny plus to Goku Super Sayian God, no i figurka w edycji kolekcjonerskiej jest ładna
