Do 3 lat pozbawienia wolności za przerabianie konsol

[Mr.Q]

Ciekaw jestem, jaka była przyczyna nalotu. Bo wydaję mi się jednak, że nie wpadli do niego ot tak sobie.

[Draco]

W sumie to mogli, jeśli tylko chłopak nie wiedział i ich wpuścił zamiast zażądać nakazu. Wystarczyło też że policja udostępniła jakiś plik, spisali IP które ściągnęły ten plik, sprawdzili u dostawców kto jest właścicielem IP i weszli do mieszkań tych którzy ściągnęli ten plik. Resztę zapewne znaleźli "przy okazji".

[JaDCorbeN]

Oj czytać nie umiecie
Został oskarżony o "paserstwo" więc kupił pirata a sprzedający powiedział że kupujący wiedział o tym. A że policja prowadziła sprawę sprzedającego więc udali się również do kupującego

[Draco]

Po zaszyfrowaniu dysków TrueCryptem okazuje się że opóźnienia nie występują przy AES i Twofish oraz AES+Twofish. Pozostałe u mnie trochę opóźniają odczyt/zapis ale to wszystko zależy od sprzętu jaki się ma. Przed wyborem algorytmu warto uruchomić benchmark i sprawdzić który algorytm nie będzie spowalniał dysku. Grzebiąc po sieci za nowinkami dotyczącymi szyfrowania znalazłem coś takiego

tak sobie przypomniałem, to chyba Ty pisałeś o "hackowaniu" układu na module TPM (wspierający sprzętowy AES) za pomocą strawienia kwasem obudowy, co się potem okazało po wpięciu w ścieżki, że klucz latał sobie po całym układzie w postaci niezaszyfrowanej

Jak ludzie wpadają na takie rzeczy

I jeszcze historia o tym jak FBI próbowało złamać TrueCrypt'a : http://www.webcitation.org/query?url=g1....antas.html

[JaDCorbeN]

Tylko u nas jest tak: masz TrueCrypta czyli na bank coś jest na rzeczy Przy przeszukaniu domu (z nakazem) zabierają Ci kompa i później grzecznie proszą o podanie kodu zabezpieczającego Jeżeli nie podasz wtedy wsadzają cię na 48 albo i dłużej (zależy od prokuratora) za utrudnianie śledztwa
Wiem że to brzmi czarno ale takie są realia, i nie pomaga tu "ja nie wiedziałem, to nie moje itp" Jeżeli jest u Ciebie w domu to znaczy że twoje
A nakaz o przeszukaniu mogą mieć nawet na podstawie zeznań innego winowajcy, to już wystarczy o coś takiego lub np jak coś kupisz podając nawet nick ale z historii konta i tak będą wiedzieć że to Ty kupiłeś i też wystarczy to do wystawienia nakazu

[Draco]

Ok, nawet przesłuchanie i 48 godzin ale bez finalnego przedstawienia zarzutów to i tak lepiej niż kilka lub kilkanaście tysięcy złotych kary i kilka lat w zawiasach. Jeśli niebiescy zajrzą to z kompem można się pożegnać niezależnie od tego czy coś na nim jest czy nie ma. Ludzie piszą że policja potrafi przetrzymywać maszyny po 12 miesięcy i dłużej, a w przypadku gdy stanowią materiał dowodowy (gdy zostaną postawione zarzuty) sprzęt potrafi nawet "zginąć" po orzeczeniu wyroku.

EDIT:

art. 74. § 1. "Oskarżony nie ma obowiązku dowodzenia swej niewinności ani obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść"

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU1...555&type=3

[Mr.Q]

Idąc na 4-8 możesz liczyć na solidny wp*erdol gratis, jeśli nie masz ochoty współpracować.

[JaDCorbeN]

A druga sprawa: ja nie pisałem o Twoim przypadku Tylko o jak jest prowadzone śledztwo przeciwko komuś innemu. Wtedy to Ty utrudniasz je

[Draco]

A dlaczego ktoś inny miałby mówić nieprawdę gdy twierdzi że nie zna haseł. Stare powiedzenie adminów głosi "Hasła są jak majtki, trzeba je często zmieniać i nikomu nie dawać"