Do 3 lat pozbawienia wolności za przerabianie konsol

[Draco]

Pewien człowiek z Lublina przerabiał konsole PSP, skończyło się to nalotem na jego dom i zarekwirowaniem sprzętu.

http://www.policja.pl/portal/pol/1/80624..._gier.html

Najciekawszy jest w tym ten fragment.

Policjanci przypominają o odpowiedzialności karnej z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Kto wytwarza urządzenia lub ich komponenty przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworów lub przedmiotów praw pokrewnych albo dokonuje obrotu takimi urządzeniami lub ich komponentami, albo reklamuje je w celu sprzedaży lub najmu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3. Osoba, która takie urządzenia posiada, przechowuje lub wykorzystuje ich komponenty podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

W skrócie, za samo posiadanie przerobionej konsoli można pójść siedzieć.

[Mr.Q]

Nieźle.
A za zabicie dziecka i robienie w wała całego kraju nie ponosi się kary.

[Simion]

Identyczna historia była parę lat temu w Szczecinie i z przerabianiem PS2. Lecz wtedy była to sytuacja sporna ponieważ nie było jeszcze dokładnego przepisu na przerabianie konsol, a policja mocno kombinowała żeby podciągnąć pod to jakiś paragraf.

Widzę że znowu nasi wspaniali politycy wypuścili jakiś bubel prawny, ponieważ praktycznie każdy posiadacz konsoli powinien trafić za kratki. Ba jeżeli dobrze rozumiem to posiadanie dowolnego komponentu który może posłużyć do przeróbki konsol podlega karze. Czyli samo posiadanie lutownicy, przewodów, karty pamięci (w przypadku PSP), itd. może podlegać karze...
No to co wysyłamy doniesienie do prokuratury na całe Polskie społeczeństwo ?? Praktycznie każdy się kwalifikuje pod ten paragraf .

[Mr.Q]

Parę lat temu, gdy naród podniósł głos że chce polskiego Xbox Live, policja zrobiła wjazdy do serwisów z konsolami. Wiele z nich zostało wtedy zamkniętych, na allegro nie było przez 2 miesiące żadnej aukcji z ofertą flashu. Masa serwisantów wycofała się wtedy na zawsze z przerabiania, do dziś żyją tylko z napraw i handlu oryginalnymi grami.

[Draco]

W świetle tego co powiedziała policja nie tylko lutownice, chipy i programatory powinny być nielegalne ale także zwykłe nagrywarki które w połączeniu z Nero lub Alcoholem mogą stanowić narzędzie pozwalające na złamanie zabezpieczeń płyt DVD (filmy) i ich skopiowanie.

[Draco]

Następna akcja http://www.kujawsko-pomorska.policja.gov...nie__.html to są jakieś jaja. Wsadzą młodego chłopaka do paki za posiadanie zainstalowanych 10 programów (sądzą po wartości pewnie gry oraz jakiś Windows i Photoshop).

[mattek]

Ja pierdziele. Jaja jakieś. Co im do tego, że zainstaluje sobie jedną czy dwie gry ściągnięte z neta ? Ja np. najpierw ściągnę, pogram i potem zazwyczaj kupuję jak mi się spodoba.

[Draco]

To jest absurd że prawo polskie uważa skopiowanie chronionego prawem autorskich, materiału za kradzież. Kopiując, nie kradniesz twórcom pieniędzy! Jeżeli ktoś wykona kopie utworu dla własnego użytku nie oznacza to że kupiłby dany utwór jeśli jego skopiowanie nie było by możliwe! Idealnie obrazuje to akcja Strata Kazika http://stratakazika.pl/ która pokazuje jak absurdalnym jest założenie że kopia utworu jest stratą autora.

[Mr.Q]

Ciekawe czy to prawda, takie artykuły mogą mieć charakter zastraszający i być zmyślone.
Druga sprawa - są chyba ważniejsze rzeczy do roboty? Najpierw niech wyszukają pijanych kierowców, hooliganów, złodziei, pedofilów i inną hołotę, a wtedy niech się za poszukiwania nielegalnego Winrara biorą.

[Draco]

Nie wiem czy zauważyłeś ale ten "artykuł" to oficjalny komunikat policji na ich oficjalnej stronie więc to raczej fake nie jest . Zresztą czemu mieli by to zmyślać? Jaki to dla nich problem zgarnąć 18 latka z piratami na kompie? Nie muszą nawet szukać, wystarczy że wejdą na komputer pierwszego lepszego licealisty i już mu mogą zagrozić kara pozbawienia wolności.