Dlaczego akurat PS3?

[ReV]

Miałem wszystkie konsole Sony ale przed zakupem PS3 miałem przez kilka tygodni X360 głównie za namową kolegi, po wymianie zdań z ojcem który również jest zapalonym graczem zdecydowałem się sprzedać X'a i kupić PS3 której największą zaletą dla mnie jest darmowa gra online no i to, że teraz mogę grać wspólnie z ojcem.

[Kratos]

Nie zastanawiałem się nawet minuty nad tym czy brać X360 czy PS3. Co prawda są jakieś tam pojedyncze exclusivy, które bym obadał z obozu Microsoftu (jak choćby intrygujący Alan Wake), ale szala zdecydowanie przesuwa się na korzyść konsoli japońskiego giganta. Nie wyobrażam sobie nie zagrać w kolejną część God of War czy Metal Gear Solid, a i nowe IP 6 generacji skłoniły mnie właśnie ku tej konsoli. Sony nie zrobiło absolutnie nic za co miałbym chować do nich jakąkolwiek urazę (awaria PSN jakoś mnie ominęła), a dostarcza dużo argumentów "za" (w tym PlayStation Plus czy długie wspieranie swojej "przeszłej" konsoli). Nad Wii się w sumie mógłbym zastanowić, bo to może być fajna zabaweczka i dosyć niedroga, choć to zupełnie inna bajka niż konsole dwóch gigantów i nie wyobrażam sobie mieć tej konsoli na stanie jako głównej do ogrywania.

[Makaveli]

U mnie, podobnie jak w przypadku Kratosa, za konsolą od Sony przemówiło kilka gier, które są na jej wyłączność. Konsole zawsze kupowałem głównie dla Gran Turismo, więc tak też musiało się stać i tym razem. Oprócz tego genialne God of War, MGS, Ace Combat. Są to tytuły, które darzę ogromnym sentymentem ze względu na ogromną ilość godzin spędzonych w świecie tych gier i pierwszy kontakt z nimi dobrą dekadę, jak nie półtorej temu.

[Kraszu]

Za zakupem PS3 przemówiły u mnie następujące argumenty:
* Kolekcje HD moich ukochanych gier ze złotej epoki PS2 wzbogacone o obsługę trofeów. Jestem człowiekiem sentymentalnym i lubię po jakimś czasie wracać do tego, co niegdyś zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Czas panowania PS2 to dla mnie złote czasy gamingu. Gry z tego okresu są dla mnie bardzo atrakcyjne i po prostu "fajne". Ostatnie wojaże z God of War 1, Sly 1, Jak 1 tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że do takiej klasyki warto wracać.
* Zauważyłem, że na PS4 za najlepsze uważam gry pierwotnie wydane właśnie na PS3. Wniosek jest zatem prosty - pasuje mi filozofia i mechaniki, które przyświecały twórcom podczas tworzenia w czasach siódmej generacji. I z tego właśnie względu chcę poznać lepiej siódmą generację. Pewnie, że na PS4 wyszła masa remasterów, ale zawsze trafi się szereg tytułów, czy całych wręcz serii, które można ograć wyłącznie na pierwotnej platformie.