Dishonored - trochę inny DeusEx.

[JaDCorbeN]

Przygoda zgrą zaczęła się nietypowo: dostałem do regeneracji płytkę pod XBOX 360 z ową grą i oczywiście po przepuszczeniu przez maszynkę przyszedł czas na testy wykonanej pracy. I mnie wcięło! Naprawdę całkowicie i bez końca - popędziłem od razu do sklepu po wersję na PS3 (chociaż w tym momencie było mi całkowicie obojętne na którą konsolę - aby złapać grę).

TROCHĘ O FABULE

Trudno określić czas i miejsce akcji, równie dobrze może to być ziemia w okresie boomu technologicznego (XIXw) lub jakaś inna planeta. Przejmujemy kontrolę nad postacią Lorda Protektora Corvo Attano i osobistego ochroniarza cesarzowej. Historia zaczyna się w momencie naszego powrotu z misji pozyskiwania sojuszników do walki ze szczurzą zarazą. Meldujemy się u cesarzowej, składamy raport i od razu uczestniczymy w obronie władczyni przed zamachowcami. Niestety nie udaje się nam to, cesarzowa ginie, jej córka zostaje porwana a my oskarżeni o morderstwo lądujemy za kratkami.
Jednak mamy szczęście: nie wszyscy uwierzyli że to my załatwiliśmy cesarzową. Zza kratek uciekamy za pomocą tajemniczych osobników. I rozpoczynamy planową zemstę na mordercach ukochanej cesarzowej.



ROZGRYWKA

Gra jest połączeniem FPS i RPG oraz skradanki! Normalnie miód! Mamy do przejścia (nie wliczając ucieczki z więzienia) około 10 misji ale zapewniają nam one wiele wrażeń. Możemy posterunki i wrogów omijać, możemy ich załatwić nieodwołalnie oraz co ciekawe możemy tylko pozbawić przytomności! - i najciekawsze jest to że w zależności od naszego postępowania miasto się zmienia i zmienia się nastawienie mieszkańców. Im więcej wprowadzamy morderstw tym miasto jest bardziej mroczne - więcej szczurów no i nie wszyscy nas lubią. Co ciekawe - ponoć całą grę można przejść bez żadnego morderstwa (jest nawet taki trofik ). Próbowałem: jak co możemy dać nogę Sam fakt tego że można misje przejść na różne sposoby daje tej grze wielki plus.
Aby jeszcze było trochę ciekawiej w zasadzie musimy zbierać runy i i nne artefakty (do czego - o tym dalej), złoto i monety (kupujemy, modernizujemy broń i wyposażenie), no i zbieramy dzienniki, wpisy, listy i różne inne rzeczy (jest co robić w poszczególnych lokacjach).



UZBROJENIE I ....

Wielbicieli wielkiej rozwałki zaskoczę: mamy tylko pistolet i szabelkę ale my spadkobiercy Wołodyjowskiego doskonale się tym sprzętem posługujemy. Ten sprzęt nie jest co prawda wysokich lotów, ale potrafi tez namieszać. Oczywiście jeszcze mamy do dyspozycji parę innych gadgetów: granaty (podstawa w walce z grupą wrogów), miny pułapki, kusza z różnymi bełtami (usypiające, zapalające i tradycyjne). W trakcie rozgrywki jest to wystarczające! Oczywiście możemy nasze gadgety unowocześniać! I tak naprawdę warto to robić!
Aby nie było goło jesteśmy też wyposażeni dodatkowe moce. Np takie Mignięcie: możemy jednym skokiem znaleźć się za wrogiem oddalonym o kilka metrów od nas! Do poruszania się po lokacjach, do ucieczek, do omijania posterunków - doskonałe! Jeszcze jest kilka takich mocy: szał, adrenalina, widzenie przez ściany - wszystko uzyskujemy przez zbieranie run.

GRAFIKA I INNE

Graficznie jest różnie. Animacja i postacie pozostawiają wiele do życzenia, ale lokacje są zrobione przepięknie! Drażnią trochę niewidzialne ściany ale cóż po kilku grach można już się z tym oswoić Tylko drażniło: wymyśliliśmy sobie super przejście a tu zonk - nie da się!
Co do audio: nie wiem albo straciłem słuch albo jest naprawdę dobrze. Podczas gry zauważamy wyraźne miany w tonacji, w przypadku zagrożenia - to słychać. Ale co najważniejsze - muza nie przeszkadza!

PODSUMOWANIE

Z powodu słabego uzbrojenia, dziwnych czasów przeładowania gra nie będzie typowym FPS, z powodu pewnych cech FPS nie będzie RPG, z powodów poprzednich - jest świetną skradanką! Trzeba się czasami nieźle nagłówkować jakby tu ich ominąć i co ciekawe - da się! Misje są typowe: coś zrobić tam, coś zrobić tu itp ale rozwiązanie misji zależy w dużej części od naszej skromnej osoby - wielki plus.
Minus: grafika postaci! to główna wada tej gry, czasami też głupie zachowanie wrogów i no częściowo zaczyna nudzić ich zachowanie - ale niestety tak jest w grach - królują skrypty i do momentu wymyślenia sztucznej inteligencji nic się nie poradzi!

OCENY
grywalność - 8,5/10
grafika - 6/10 (odjęte za postaci)
audio - 9/10
Ogółem- 9/10

Co ciekawe w gry online ma też około 9.
I druga ciekawostka: cały czas widziałem w grze czaszkę z Rsistance nawet z koroną