Croc: Legend of the Gobbos i Croc 2
#1
wspaniała gra, nie wiem czy ktoś z was grał w nią. Wiele przygód , bossów do pokonania (naprawdę fajna)
Odpowiedz
#2
Pamiętam mialem tego demówke Smile mnóstwo zabawy . Rozwlaly mnie ruchy zielonego krokodyla Tongue
PSX SCPH-9002 + Dualshock sony + pad dualshock made in china ^^(uzywane wymiennie z ps2)
PSP Piano Black 3004 + 9 gier (orginaly) + glosnik + pokrowiec .
PS2 (fat) (SCPH-30003) (nieprzerobiona) + 2 gry i 2 pady z psx + karta 64 mb
Odpowiedz
#3
Świetna gierka Big Grin kupa zabawy, ale też doprowadzała mnie do szału jak nie umiałem czegoś przejśćTongue ale takie są najlepszeSmile całą przeszedłem chyba jak w cd-action była pełna wersja na pc Smile
Odpowiedz
#4
Miałem jeszcze na PC pełną wersję dołączoną do któregoś CD-Action, gra naprawdę świetna choć mi bardzo przeszkadzało poruszanie się Croca które mi utrudniało celne skakanie po platformach rozmieszczonych na planszach.
Playstation 2 Slim SCPH-77004, 3xDS2, FMCB
Inne konsole: SMS II, MegaDrive, PSOne, Dreamcast, Xbox, Xbox 360

[Obrazek: XsKg1.gif]
[Obrazek: 1N8cslJ.jpg]
Odpowiedz
#5
Gra na PS1 wypadła o wiele przyjaźniej, aniżeli na PC. To bardzo dobra produkcja z sympatycznym głównym bohaterem. Nie tylko to pozostaje jej plusem, również kolorowy i charakterystyczny świat. Różnorodni silni przeciwnicy naprzeciw których stanie nasz dzielny krokodylek. Jednak jest to spore wyzwanie, nie tylko dla młodego gracza. Warto poświęcić chwilę i przypomnieć sobie te produkcje. Grafika pomimo lat, nie koje w oczy przez swoją cukierkowość, dzisiejsze dzieci pewnie roześmiały by się na jej widok, ale ja będąc dzieckiem naprawdę przeżywałem przygody Croca.

Odpowiedz
#6
Na Psx ogrywałem wiele platformówek, a jedną z nich był Croc. Gra bardzo przyjemna, jednakże nie zrobiła na mnie szczególnego wrażenia, może przez fakt, iż wcześniej miałem styczność z takimi kolosami jak Spyro, Crash... także ciężko, by jakikolwiek platformer zrobił na mnie większe wrażenie. Z tego co pamiętam, rozgrywka nie była nader wymagająca. Raczej spokojna produkcja, dla młodych graczy. Graficznie fajerwerków nie było, ale ogólnie, to w dechę. Dobre wspomnienia. Szkoda, że nie dałem większej szansy Croc'owi, ale to były czasy, gdy gry przelatywały przez konsolę w ekspresowym tempie, także trudno.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości