12-09-2013, 19:08
Wszyscy wyczekują informacji o Gothic 5 a ja tutaj się pytam o pozostałych 4(może 3 nie licząc Arcani)serii więc tak
Gothic: Gra wpadła mi w ręce przypadkowo mama mi ją przywiozła dawno temu więc grałem tak z 4 h dziennie aż zobaczyłem Gothic 2.
Gothic 2:Kupiłem go razem z gazetą CD-Action.Od razu zacząłem grać to było w tedy gdy wracałem z próby na komunię.Na początku bałem się wyjść z Wieży Xardasa ale gdy wyszedłem urzekło mnie Khorinis.Zostałem czeladnikiem u tego kowala nie pamiętam jak on się nazywa ten co kazał mi przynieść broń orka(za 15 razem się udało).No i zachciało mi się mieć pancerz Strażnika Miejskiego.Udawałem że chodzę na patrole itp. oqólnie lubiłem lać ludzi a mi nic nie robili z powodu mundury.Potem był paladyn ale nie było tak fajnie
Gothic 2 Noc Kruka:Super gra ogólnie.Mimo iż grafika taka sama jak w 2 fajny był Wodny Krąg.W tym dodatku wcieliłem się w Najemnika Lee(mój dobry kumpel z 1) żeby w razie czego mieć dobre stosunki z Laresem. Epickie przebijanie się do Zamku w Górniczej Dolinie i powrót tam po latach (dosłownie bo nie grałem chyba 3 lata w tedy).Fajnie było ale za dużo orków jak na początek i ta ciemność dodawały klimatu.Zabijanie Smoków najlepsze.....
Gothic 3: Gra dla mnie zaczynała się dziwnie.Nabyłem ją za 80 zł w 2007 roku.Podbijanie Ardey na sam start i te lagi (chyba nie tylko ja je miałem).Dość szybko trzeba było wejść w grę bo już czeka walka.Gdy doszedłem do Cape Dune myślałem że każde miasto to taka malutka wioska.Jednak już w Monterze było o wiele lepiej (przebijanie się do zamku do którego i tam wszedłem tylko później).Odbijając Monterę poczułem klimat gry.
Arcania Gothic 4:Ta gra to było największe zawiedzenie (kupiłem ją dopiero w 2012 w Gamebooku) co to miało być?Nie ten Bezimienny za dobra grafika a za zła grywalność(po co mu żona która i tak zginie?)Tak krótko bo nie ma co pisać o tej części.......
Arcania: Upadek Setariff: Pierwsze co zauważyłem to brak Gothic w nazwie.Niczym kmiot nie różni się od podstawowej wersji.....mało co pisać.
Podsumując: Gothic 1,2 i Noc Kruka to najlepsze części sagi gier Gothic.Za nimi odstaje Gothic 3 ale tylko trochę jak dla mnie.Arcania Gothic 4 i Upadek Setariff to już totalna pomyłka najgorsze części gry jakie wyszły.....
(nie opisałem Gothic 3:Zmierzch Bogów bo jej nie miałem)
Gothic: Gra wpadła mi w ręce przypadkowo mama mi ją przywiozła dawno temu więc grałem tak z 4 h dziennie aż zobaczyłem Gothic 2.
Gothic 2:Kupiłem go razem z gazetą CD-Action.Od razu zacząłem grać to było w tedy gdy wracałem z próby na komunię.Na początku bałem się wyjść z Wieży Xardasa ale gdy wyszedłem urzekło mnie Khorinis.Zostałem czeladnikiem u tego kowala nie pamiętam jak on się nazywa ten co kazał mi przynieść broń orka(za 15 razem się udało).No i zachciało mi się mieć pancerz Strażnika Miejskiego.Udawałem że chodzę na patrole itp. oqólnie lubiłem lać ludzi a mi nic nie robili z powodu mundury.Potem był paladyn ale nie było tak fajnie
Gothic 2 Noc Kruka:Super gra ogólnie.Mimo iż grafika taka sama jak w 2 fajny był Wodny Krąg.W tym dodatku wcieliłem się w Najemnika Lee(mój dobry kumpel z 1) żeby w razie czego mieć dobre stosunki z Laresem. Epickie przebijanie się do Zamku w Górniczej Dolinie i powrót tam po latach (dosłownie bo nie grałem chyba 3 lata w tedy).Fajnie było ale za dużo orków jak na początek i ta ciemność dodawały klimatu.Zabijanie Smoków najlepsze.....
Gothic 3: Gra dla mnie zaczynała się dziwnie.Nabyłem ją za 80 zł w 2007 roku.Podbijanie Ardey na sam start i te lagi (chyba nie tylko ja je miałem).Dość szybko trzeba było wejść w grę bo już czeka walka.Gdy doszedłem do Cape Dune myślałem że każde miasto to taka malutka wioska.Jednak już w Monterze było o wiele lepiej (przebijanie się do zamku do którego i tam wszedłem tylko później).Odbijając Monterę poczułem klimat gry.
Arcania Gothic 4:Ta gra to było największe zawiedzenie (kupiłem ją dopiero w 2012 w Gamebooku) co to miało być?Nie ten Bezimienny za dobra grafika a za zła grywalność(po co mu żona która i tak zginie?)Tak krótko bo nie ma co pisać o tej części.......
Arcania: Upadek Setariff: Pierwsze co zauważyłem to brak Gothic w nazwie.Niczym kmiot nie różni się od podstawowej wersji.....mało co pisać.
Podsumując: Gothic 1,2 i Noc Kruka to najlepsze części sagi gier Gothic.Za nimi odstaje Gothic 3 ale tylko trochę jak dla mnie.Arcania Gothic 4 i Upadek Setariff to już totalna pomyłka najgorsze części gry jakie wyszły.....
(nie opisałem Gothic 3:Zmierzch Bogów bo jej nie miałem)