Brak prądu

[BerserkerDevil]

Mam pewne pytanie, gdyż dzisiaj podczas grania Uncharted 3 z kolegą przez internet nagle zabrakło prądu. Po głębszy oględzinach stwierdziłem, że gniazdko poszło. Zdarzyło mi się to już 3 raz, że zabrakło prądu (jeden był z przyczyny zwiechy PS3), i tu moje pytanie, czy mam się już bać o konsole, czy jest ona w jakiś sposób zabezpieczona przed takimi sytuacjami? Dodam, że te braki prądu występowały w dość dużych odstępach czasu.

[Draco]

Jest zabezpieczona jak każde inne urządzenie na przykład komputer. W zasilaczu jest bezpiecznik który w przypadku skoku napięcia spali się. Spadek napięcia to zwyczajne brutalne wyłączenie się konsoli. Idealnym rozwiązaniem było by mieć konsolę podłączoną pod jakikolwiek, chociaż mały UPS, jeśli takie zaniki prądu zdarzają się często.

[Kraszu]

Myślę, że nie masz się czego obawiać. Efekt przy braku prądu jest taki sam, jak gdybyś sam nagle wyłączył wtyczkę zasilania. Po prostu konsola przestaje działać, bo przestaje dochodzić napięcie.
A co masz na myśli pisząc, że gniazdko poszło?

[BerserkerDevil]

Się zwyczajnie na świecie zepsuło/spaliło.

[Draco]

To musiało coś być z nim nie tak lub wyłączenie prądu było poprzedzone skokiem napięcia. Postaraj się podłączać konsolę do tego gniazdka przez listwę zasilającą z bezpiecznikiem (koniecznie!), a jeśli masz fundusze to zainwestuj w UPS. Najpierw jednak wymień gniazdko na jakieś porządne z uziemieniem lub z wyzerowanym bolcem.

[BerserkerDevil]

Ach więc czarno to widzę i ze sprzętem i z wydatkami. No cóż dzięki za pomoc.

---

Coś jednak dziwnego dzieje się z tym gniazdkiem. Dzisiaj rano rozkręcając go nie zobaczyłem nic dziwnego lub spalonego. Po skręceniu go z powrotem podłączyłem kabel i tu nagle wszystko zaczęło działać. Wydawało mi się to podejrzane więc cały czas mam włączony telewizor aż do teraz i czekam czy coś się nie wydarzy.

---

Kraszu: Zauważ gdy wyłączasz np. komputer, chwile to trwa, ponieważ musi on wyłączyć po kolei wszystkie procesy. Tak samo jest z PS3. Więc gdy tak nagle szybko odetniesz dopływ prądu to sprzęt nie zdąży wyłączyć wszystkiego i wszystko po prostu w jednej chwili przestaje działać. No jest to złe, bo nie nadzoruje tego sprzęt i mogą się zdarzyć poważniejsze błędy lub mniej poważniejsze. Nie wiem jak Ci to w lepszy sposób wytłumaczyć.

[Kraszu]

Mnie nie musisz takich rzeczy tłumaczyć. Ja nie jestem po prostu wyczulony na takie błahostki i nie panikuję przy nagłym odcięciu zasilania. Czy kiedykolwiek z tego powodu coś Ci się zepsuło - telewizor, radio, konsola, komputer? Oczywiście, że jest to niedobre bo szczególnie kompa trzeba odpowiednio zamykać ze względu na otwarte programy i system operacyjny.

Największym problemem przy braku prądu jest dla mnie utrata efektów pracy w przypadku PC i utrata postępów w grze w przypadku konsol. To wszystko... Oczywiście rozumiem, że jeżeli gniazdko Ci się smaży, to masz powody do niepokoju, bo jest to sytuacja mocno nienaturalna. Zdecydowanie bardziej niebezpieczna jest sytuacja odwrotna, czyli nagły dopływ napięcia, albo wahania napięcia spowodowane na przykład burzą.
Zaopatrz się w listwę z bezpiecznikiem jak poradził Draco i masz problem z głowy.

[BerserkerDevil]

Może i masz trochę racje z tym że za bardzo panikuje. Z drugiej strony mojemu koledze się przytrafiło tak, że miał nagły brak dopływu prądu i napęd w PS3 mu zaczął szwankować. Tak jak pisałem wyżej gniazdo się nie przepaliło więc nie wiem co z nim do końca było.