Liczba postów: 4402
Liczba wątków: 1670
Dołączył: 11-04-2008
Na oficjalnym blogu Sony podało do wiadomości, że w Gran Turismo 6 zaimplementowany zostanie system mikrotransakcji. Za ciężko zarobione pieniądze będziemy mogli w grze kupować samochody i części do nich. Pakiety będą wynosić 500 tysięcy, 1 mln, 2,5 mln oraz 7 mln. Oto ceny niektórych autek:
Nie znamy jeszcze ceny pakietów. Premiera Gran Turismo 6 wyłącznie na PS3 już 6 grudnia.
You wanna play games? Okay, I'll play with you. You wanna play rough? Okay! Say hello to my little friend!
Liczba postów: 878
Liczba wątków: 14
Dołączył: 30-07-2013
Za ciężko zarobione pieniądze zapewne w grze jak i w realu
Liczba postów: 2177
Liczba wątków: 71
Dołączył: 25-10-2012
Początek końca serii?
Siódemka będzie jak NFS World, gdzie tylko najbogatsi gracze mieli dostęp do najlepszych aut i części? Myślę, że to jednak lekka porażka.
Liczba postów: 2154
Liczba wątków: 61
Dołączył: 15-04-2012
Makaveli dobrze prawi, polać mu!
Gdy grałem (tzn. próbowałem) pograć w grę z mikrotransakcjami to ta frajda znika, gdyż najlepsze rzeczy w grze nie mają osoby z prawdziwym Skillem, a raczej dzieci, które wyłudziły pieniążki od rodziców "na Nissana GTR".
Mikrotransakcje zabijają gry!!! GT6 już zdycha w moich oczach.
Liczba postów: 532
Liczba wątków: 17
Dołączył: 26-05-2011
Miejmy nadzieje, że GT6 WŁAŚNIE nie będzie wyglądać jak np. Need For Speed World. W World'zie naprawdę trzeba mieć multum pengi żeby jakieś fajne koła sobie sprawić (sam wydałem na tę grę niecałe 70zł a kupiłem chyba trzy samochody - co jest niedorzecznością moim zdaniem). Jeżeli GT6 wyżuli odemnie więcej niż cena jaką zapłacę za kopię, to odrzucę "szóstkę" w kąt, i wrócę do piątki.
Teraz lekki offtop: Naprawdę ubolewam nad tym, że w tych czasach trzeba mieć dużo pieniędzy, żeby coś ograć doszczętnie - już w GT5 są mikropłatności, przy których szczęka opadała - z jakiej racji mam płacić około 20zł, za samochód na który normalnie w grze mam pieniądze? Bez Sensu.
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Z mikropłatnościami jest tak, że jak wyjdzie dobrze czyli dużo ludków zacznie kupować może skończyć się pazernością wydawcy - zaczną się robić makro płatności.

Wszystko zależeć będzie od mechanizmu. Tu akurat raczej na "dzieciaka" z super płatną bryką raczej nie trafimy (istnieje przecież dobór autek biorących udział w wyścigu pod względem PO, mocy czy innych). Prędzej zacznie się hejt na poziomy, nie sztuką jest zdobyć dobry poziom za kasę

Jednak GT6 jak dla mnie nie istnieje - nie po to wywala się kasę aby jeszcze posuwać się do jakiś mikro płatności, a jeszcze pewnie dojdą płatne DLC.
OT: Gram w WoT gdzie też są mikropłatności ale jeszcze ani grosz nie wydałem na nią, pozwoliło mi to dojść do 5 tiera i zaraz mam 6 - czyli jednak można.
Liczba postów: 2177
Liczba wątków: 71
Dołączył: 25-10-2012
Miejmy nadzieję, że w szóstce skończy się to tylko na kupowaniu kredytów, ale nigdy nie wiadomo, jak to ewoluuje w następnych częściach. Kredyty to akurat pół biedy - jeden sobie kupi, bo nie potrafi grać, drugi (np. ja) sobie je wygra startując dwa razy słabszym od stawki samochodem w zawodach.
To jeszcze mi nie przeszkadza, ale niestety ustawia "rufę" PD w kierunku porażki. Większość gier opartych na m-p kończy w sytuacji, gdzie grają tylko jacyś dziani ludzie lub wyżej opisane dzieci, które mają dostęp do passów karty kredytowej tatusia czy też mamusi.
Liczba postów: 2837
Liczba wątków: 188
Dołączył: 27-08-2011
Dlatego w GT5 tak piękne są wyścigi wspólne ze znajomymi a nie "adhoc"