PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum
Piszemy bajeczkę ;) - Wersja do druku

+- PlayStation Forum - PS5, PS4, PS3, PS2, PSone, PSP, PS Vita Forum (https://playstationforum.pl)
+-- Dział: HydePark (https://playstationforum.pl/forum-hydepark)
+--- Dział: Forumowe zabawy (https://playstationforum.pl/forum-forumowe-zabawy)
+--- Wątek: Piszemy bajeczkę ;) (/thread-piszemy-bajeczke)

Strony: 1 2 3


RE: Piszemy bajeczkę ;) - Krochy - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!"...


RE: Piszemy bajeczkę ;) - The Boss - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej.


RE: Piszemy bajeczkę ;) - Krochy - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa...


RE: Piszemy bajeczkę ;) - The Boss - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa. Była to niezwykła okazja dla Carl'a Johnson'a, neutralnie do nich nastawionego i jego ziomów do zrabowania tych terenów. Zabójcza herszta wpadła na obszary i nagle niespodziewanie się zdziwiła, bowiem....


RE: Piszemy bajeczkę ;) - Krochy - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa. Była to niezwykła okazja dla Carl'a Johnson'a, neutralnie do nich nastawionego i jego ziomów do zrabowania tych terenów. Zabójcza herszta wpadła na obszary i nagle niespodziewanie się zdziwiła, bowiem z uśmiechem dziecka czekała na nich banda gołych goryli, którym samice nie wystarczały. W ostatniej chwili chłopaków uratował Crash, pozbawiając głowy każdego z owych goryli...


RE: Piszemy bajeczkę ;) - The Boss - 17-10-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa. Była to niezwykła okazja dla Carl'a Johnson'a, neutralnie do nich nastawionego i jego ziomów do zrabowania tych terenów. Zabójcza herszta wpadła na obszary i nagle niespodziewanie się zdziwiła, bowiem z uśmiechem dziecka czekała na nich banda gołych goryli, którym samice nie wystarczały. W ostatniej chwili chłopaków uratował Crash, pozbawiając głowy każdego z owych goryli. Mężczyźni chcieli zacząć dziękować stworkowi, ale zanim to uczynili spostrzegli się, że zwierzę to samo chciało się nimi zaspokoić - było bowiem z rodziny pedałów.


RE: Piszemy bajeczkę ;) - Marzyciel - 23-12-2009

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa. Była to niezwykła okazja dla Carl'a Johnson'a, neutralnie do nich nastawionego i jego ziomów do zrabowania tych terenów. Zabójcza herszta wpadła na obszary i nagle niespodziewanie się zdziwiła, bowiem z uśmiechem dziecka czekała na nich banda gołych goryli, którym samice nie wystarczały. W ostatniej chwili chłopaków uratował Crash, pozbawiając głowy każdego z owych goryli. Mężczyźni chcieli zacząć dziękować stworkowi, ale zanim to uczynili spostrzegli się, że zwierzę to samo chciało się nimi zaspokoić - było bowiem z rodziny pedałów. Po pewnym czasie sprzedawczy ps 2 zrezygnowali z niego i przestali robic co kolwiek dla niego i


RE: Piszemy bajeczkę ;) - wzarek - 17-01-2011

Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami i pięcioma krzakami, znajduje się wioska, w której mieszkają sprzedawcy sony playstation2. Bardzo dobrze im się powodzi ze sprzedażą tych konsolek ale nie mając co robić wyprodukowali PS3. Ale ps2 dobrze sobie radziła na rynku i miała dużo wielbicieli. Na szczęście owi wielbiciele, byli pod wpływem alkoholu, bądź nie posiadali 5 klepki, gdyż wcale nie chcieli zabić twórców PlayStation 3 za ich durną konsolę. Pewnego ranka będąc na kacu bądź szukając budki z kebabem wpadli na pewien misterny plan, gdyż postanowili zrobić dla swoich super wypasionych konsol PS3 wsteczną kompatybilność gier. W tym momencie zakończyli swój spokojny żywot, bowiem fani PS2 z całego świata pod dowództwem mistrzów z "PS2 Forum" zabili ich za durny plan, który miał na zawsze zakopać tę konsolę w grobie. W tym czasie w bezludnej krainie o nazwie Xklok czystasześćdzięsiołt, pojawiła się nieznana istota, która chciała zemścić się - nikt nie wie czemu - na owym zgrupowaniu morderców. Po 10 latach polowania na Pumę, istota zwana Bill'em Gates'em, stworzyła lodówkę z możliwością gry w Sapera 3D i nadała jej imię po wyspie.Tymczasem w odległej krainie zwanej Polską, naukowcy rozpoczynają projekty nad Super Mario X. Podobno ta niezwykła gra ma wyjść na zupełnie nową platformę i pobić wszelkie możliwości oferowane przez nikczemnego Xkloka. Jednak to tylko zapowiedź przyszłych wydarzeń. Tymczasem sprzedawcy PS2 dowiedzieli się o ich nikczemnych planach. Jako, że ich konsola na rynku radziła sobie bardzo dobrze, o czym wspominaliśmy wcześniej, nie mogli sobie pozwolić, żeby jakiś durny XOkrąg, zwany też Xklokiem lub tym bardziej nowa platforma z flagowym SM X na czele mogła wypchnąć z branży ich ukochaną maszynkę. Zostawili więc oni w spokoju nowe PS3 i zebrali się w schronie przeciwatomowym by rozmyślać, co począć dalej w takim obiegu wydarzeń. Wnet wpadli na pomysł, by pójśc się napic czegoś mocniejszego. Wybór padł na soczek kubuś. Oj, tak to w życiu bywa, że los czasami nam sprzyja. Okazało się, że Kubuś Play, którego wybrali był sfermentowany. Max Payne, jeden ze sprzedawców tak się nawalił, że nie widział na oczy. Całe szczęście, reszta jeszcze jakoś sobie radziła. Atmosfera stała się luźniejsza, umysły im się otwarły i wpadli na genialny pomysł. Idziemy na stację Roscoe Street! I poszli, a kiedy już doszli oczy ich ujrzały wielki bilbord, na którym było napisane: "Gears of War 3!". Wykorzystajmy to - krzyknęła Luger - możemy od twórców pożyczyć patenty na broń w GoW 3 zawartą. Nie, idziemy dalej, powiedział stanowczo wkurwiony Marcus. Szli, szli, aż w końcu doszli do dwóch bandytów zaczajonych z bronią Desert Eagle. Stary i mądry Jinpachi uznał, że odkupią po dwie sztuki tych potężnych zabawek bezpośrednio od nich. Dzięki swojej urodzie Lara Croft wyhandlowała okazyjną cenę - 200$ za sztukę takiej zabaweczki. Ucieszeni, wrócili do schronu, by obmyślać dalej. Jednak w schronie panowało takie natężenie alkoholu, że tylko Ci Panowie mogli to przetrwac. Lara Croft udusiła się już na wejściu, a jej krew powoli zamieniała się w alkohol. Nagle cały ich schron wybuchł, a światło dzienne ujrzała nowa zaraza - alkoholowa grypa. Była to niezwykła okazja dla Carl'a Johnson'a, neutralnie do nich nastawionego i jego ziomów do zrabowania tych terenów. Zabójcza herszta wpadła na obszary i nagle niespodziewanie się zdziwiła, bowiem z uśmiechem dziecka czekała na nich banda gołych goryli, którym samice nie wystarczały. W ostatniej chwili chłopaków uratował Crash, pozbawiając głowy każdego z owych goryli. Mężczyźni chcieli zacząć dziękować stworkowi, ale zanim to uczynili spostrzegli się, że zwierzę to samo chciało się nimi zaspokoić - było bowiem z rodziny pedałów. Po pewnym czasie sprzedawczy ps 2 zrezygnowali z niego i przestali robic co kolwiek dla niego i koniec lub nie , nie mogę się połapać...


RE: Piszemy bajeczkę ;) - Mr.Q - 27-02-2013

I puffff! Tak powstał Chocapic.