(18-05-2011, 18:44)Kratos napisał(a): Ja osobiście w czołówce najlepszych okładek stawiam na pewno amerykańską okładkę gry Fahrenheit, która tam wyszła pod tytułem Indigo Prophecy. Widać na niej Lucasa z zakrwawionymi rękoma, co wszystko tłumaczy.

(18-05-2011, 18:44)Kratos napisał(a): Nie podoba mi się zupełnie okładka Resident Evil 4 ze starego kontynentu. Gdzieś nawet przeczytałem, że jeżeli ktoś nie znałby tej marki to pomyślałby, że to gra o grzybiarzach ;D

(18-05-2011, 18:44)Puma16 napisał(a): Za to za kompletną kaszankę uważam tą z gry "canis canem edit" znaną powszechniej jako "Bully". Tutaj twórcy mogli się bardziej postarać bo atrakcyjna okładka odgrywa istotną rolę przy wyborze gry - oczywiście biorąc pod uwagę kupno bezpośrednio w sklepie.

(26-05-2011, 17:25)Krys napisał(a):

(18-05-2011, 18:44)Kratos napisał(a): Nie podoba mi się zupełnie okładka Resident Evil 4 ze starego kontynentu. Gdzieś nawet przeczytałem, że jeżeli ktoś nie znałby tej marki to pomyślałby, że to gra o grzybiarzach ;D

o grzybiarzach z wariatkowa bo jaki normalny grzybiarz scinalby grzyby pila motorowa. mi sie ta okladka bardzo podoba mialem kiedys na tapecie

(23-05-2011, 18:47)Puma16 napisał(a): Natomiast nie podoba mi się odkłata jednej z najlepszych FPS jakie wyszły na czarnulkę. Twórcy mogli się bardziej postarać niż dać czarne tło i ledwo widoczne bronie..