30-05-2015, 20:22
Z cyklu zdrowa żywność...
|
31-05-2015, 14:04
Żre to od czasu do czasu, a i tak nie przestanę. Na coś trza umrzeć, byle by wątroba wytrzymała Mamy jakiegoś chemika na forum?
31-05-2015, 18:21
Zupki chińskie są niezdrowe, no kto by pomyślał. Wiadomo, że to syf i to pewnie rakogenny, ale jak człowieka przyciśnie to trzeba sobie radzić mimo, że taka zupka starczy może na jakąś godzinę ;D Poza tym one są do jedzenia, a nie podpalania!
01-06-2015, 16:00
Nie no, zupkę z proszku czasem trzeba zjeść. Z nimi jest jak z pierogami z barszczem, lub jajkami w majonezie - tylko od święta, i wtedy smakują lepiej.
Historia ich powstania jest ciekawa. Niemalże taka sama jak historia Pasztecika :3 .
09-06-2015, 11:09
Simion napisał(a):Historia ich powstania jest ciekawa. Niemalże taka sama jak historia Pasztecika :3Zamieniam się w słuch dobry człowieku
To były czasu wielkiego rozwoju przemysłowego Chin (jakoś po wojnie). Rzesze robotników były wysyłane do prac ale występował problem z zaopatrzeniem. Jeden z chińskich uczonych (tak, ktoś z papierami tym się zajmował) dostał zlecenie od rządu Chin, aby stworzył posiłek który szybko się robi, można go długo przechowywać i może nim najeść się jedna osoba. Tak powstała "zupka chińska".
Z pasztecikiem było podobnie. Tym razem rosyjski uczony miał stworzyć maszynę, która w razie potrzeby mogłaby wyżywić pułk wojska, lub małe miasto. Udało się, ale wynalazek nigdy nie został użyty w praktyce. Jedna z takich maszyn trafiła kiedyś do Szczecina i miała zostać wyrzucona. Pewna kobieta razem z mężem przygarnęła ją i otworzyła punkt gastronomiczny - obecnie najstarszy fast food w Polsce.
10-06-2015, 08:54
Simion napisał(a):Pewna kobieta razem z mężem przygarnęła ją i otworzyła punkt gastronomiczny - obecnie najstarszy fast food w Polsce. Ten fast food jest jeszcze czynny czy sanepid im narobił koło dupy?
10-06-2015, 09:35
Czynny, a nie mają kłopotu z sanepidem tylko ZDiTM (zarząd dróg i transportu miejskiego). Chcą pieniędzy za to że napis odstaje od ściany i zajmuje pas ruchu - na jakieś 40cm ponad 3 metry nad ziemią . Akurat dzisiaj jest protest pod urzędem miasta w tej sprawie.
10-06-2015, 19:04
Gdzieś chyba w necie wpadłem na artykuł odnośnie polskich absurdów - nawet nie zwróciłem uwagi jaki jest to szyld tylko właśnie to że gdzieś wisi, nie wadzi ale prawo jest dla maluczkich i słuchać się trza.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości