Używane PSP nie czyta kart pamięci.

[blazej801]

Witam. Dzisiaj kupiłem srebrne PSP model 2000. Wersja oprogramowania to 6.60. Jednak konsola w ogóle nie odczytuje karty pamięci. Jeżeli włączę konsolę z kartą to w ogóle konsola na nią nie reaguje - dioda nie miga, ale już jak włożę kartę przy włączonej konsoli to cały czas "mryga" ta pomarańczowa lampa od karty pamięci. Sprzedawca mówił, że ją przerobił, jednak przywrócił wszystkie ustawienia fabryczne. Co ciekawe przy zakupie karta była wykrywana. To co mogło się zrobić przez parę godzin ? Pamięć jest wykrywana na komputerze i faktycznie były tam pliki potrzebne do przeróbki, jednak sformatowałem kartę pod PC i nic. Pusto. Może kupię taki adapter ? Niestety nie mam możliwości sprawdzenia karty w innej konsoli.
Czytałem, że jest to częsty problem, jednak nie mogę znaleźć rozwiązania. Czy mógł popsuć się czytnik ?
Tu są zdjęcia karty: https://www.dropbox.com/sh/g2215r0c4wwo5...Ucgsa?dl=0

[Cwieku]

Polecam taki adapter. Mały koszt a działał super(jak jeszcze miałem psp) Kup adapter i po sprawie

[blazej801]

Ok, miło słyszeć. Mam nadzieję, że to tylko karta, bo czytniki kart w PSP to chyba rzadko się psują... poza tym konsola nie upadła czy coś, więc to musi być karta. Tak z ciekawości: jak będzie się sprawować karta klasy 2. ?

[Cwieku]

Ja na to pytanie niestety Ci nie odpowiem ponieważ nie znam odpowiedzi. Ja miałem jakąś starą kartę i nie zamulało nic.

[Spaidi]

Ja kiedys uzywalem karty nieoryginalnej to granie na kmonsoli bylo niemozliwe, zawieszala sie, mulila przy grach itd. Zakupilem pozniej Sandisk 8gb i smiga dobrze(oczywiscie doradzam sklep stacjonarny, na allegro duzo podrobek). Nie mam nawet na niej klasy podanej, ale klasa 2 to bardzo slaby wynik, czworka to juz srednia predkosc...

[blazej801]

Trochę zboczę z tematu, ale żeby nie zakładać kolejnego wątku: dostałem dzisiaj grę na UMD i czy to normalne, że gra z płyty długo się wczytuję, a sama płyta lubi "pomielić" ?

[mattek]

Tak. Karta zawsze szybsza niż UMD.

[blazej801]

Dzisiaj przyszła do mnie ta przejściówka PhotoFast. W 1. i w 2. slot wkładam 8 GB kartę pamięci klasy 4. Komputer normalnie wykrywa, jednak konsola nie. Cały czas miga ta pomarańczowa lampka od symbolu karty pamięci. Poza tym zauważyłem, że na tylnej obudowie koło slotu jest mikroskopijne pęknięcie. To, jednak chyba czytnik w konsoli. Spróbuję rozkręcić i popatrzyć co się dzieje. Może, któryś styk się wygiął ? Załóżmy, że to awaria to czy waszym zdaniem warto naprawiać konsolę, za którą dałem 100 zł ? Tym bardziej, że nigdzie nie mogę znaleźć tej części.

[Stiopa]

Albo któryś lut się wykruszył przy gnieździe karty np. po upadku.

[blazej801]

Wtedy to chyba już nie da się naprawić tylko jakiegoś innego trupa kupić. W ogóle ja nie widziałem tej części, tylko same "sanki" do karty za 20 zł. W lokalnym serwisie 100, bo czytnik jest rzekomo przylutowany do MB. Ehh, trzeba było wziąć za 90 zł z padniętym napędem, ale mi się pudełek i instrukcji zachciało... Z drugiej strony to dziwne, bo jak kupowałem konsolę to wszystko było ok. Konsola spokojnie przeleżała kilka dni, oczekując na adapter, bo myślałem, że to pierwsza memorka jest zła. Nikt nie miał do niej dostępu, a tu taka kiszka...