Jurassic World... Katastrofa...
#1
Właśnie obejrzałem Jurassic World czyli czwartą część Parku Jurajskiego. Jestem mocno filmem zdegustowany, ale czy ktoś w 2015 roku spodziewał się hitu na miano oryginału?
Nie zamierzam pisać recenzji, ponieważ krytyk filmowy ze mnie żaden. Zastanawiam się jednak, jak chcąc dokręcić kolejną część do skończonej już trylogii, można pójść drogą obraną przez producentów tejże produkcji? Popełniono chyba wszystkie możliwe błędy i powielono WSZYSTKIE NAJGŁUPSZE SCENY, KTÓRE ZOBACZYĆ MOŻNA W KAŻDYM FILMIE KATASTROFICZNYM KLASY B.

O co chodzi? Ano w Parku się trochę pozmieniało. Cały kompleks przybrał wygląd Wesołego Miasteczka. Na myśl podczas oglądania filmu przychodziła mi gra Roller Coaster Tycon 3, w której to budujesz park rozrywki, wrzucasz kramiki, sklepiki z żarciem i słodyczami, balony, figurki i inne tego typu atrakcje. Tak właśnie wygląda nowy park jurajski - słodziutki i kolorowy Disneyland, w którym oprócz zobaczenia prehistorycznych gadów, można nawet nabyć bransoletkę Pandory.

Stare dinusie jednak już dawno się znudziły, dlatego władze parku tworzą hybrydę o nazwie Indominus Rex. Głównymi bohaterami są oczywiście dzieciaki, które przyjechały w odwiedziny do swojej cioci. Dostały od niej vipowskie wejściówki gdyż ta jest lewą ręką prezesa, ale jest zbyt pochłonięta pracą by się nimi zająć. Młodzież niefortunnie zeszła ze ścieżek dla odwiedzających i hasa sobie swobodnie po lesie gdy nagle... Tak, Indominus Rex ucieka.
Reszty można się domyśleć. Dzieciaki trzeba znaleźć więc cioteczka zrzuca naukowy fartuszek i idzie w samo serce dżungli z jej kolesiem, który zajmuje się tresurą raptorów Big Grin W tle przeplatają się oczywiście wątki miłosne, bohaterowie raz za razem unikają śmierci będąc od niej już o krok. Jest też prawdziwa wisienka - nie zabrakło sceny pocałunku w samym sercu piekła, gdy dookoła dinozaury zabijały dziesiątki ludzi. Oczywiście nie jeden oddział antyterrorystyczny zginął próbując zabić zbiega, ale bohaterowie wyszli z tej przygody bez szwanku.

Największy plus tego filmu? Przypomniał mi on o istnieniu pierwszej części, która była klasyką mojego dzieciństwa. Już inwestuję w wersję wydaną na Blue Ray w jakości HD Big Grin
Odpowiedz
#2
Miałem kupić ten film za jakiś czas na Blue Ray, ale po przeczytaniu twojego posta poczekam na emisję w C+, czy HBO. Odświeżę sobie pierwsze dwie części.
[Obrazek: sol_der-123.png]
Odpowiedz
#3
Witam Smile
A jeszcze zapowiadają, że chcą tej szmiry nakręcić więcej części, mam nadzieję że żartują Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości